czwartek, 29 maja 2025

Słowik majowy

 Niby oczywista oczywistość - słowiki śpiewają w maju. Ale niektórzy o tym pisali, niektórzy malowali..


A pisali...

Kasper Miaskowski we fraszce Do Andrzeja Loechowica Szkota, opublikowanej w zbiorze Zbiór rytmów Kaspra Miaskowskiego, Poznań 1622; wydanie Kazimierza Józefa Turowskiego, Kraków 1861.




Grzegorz Rozumiłowski w cyklu sonetów - Sonet II w Pismach humorystycznych: oryginalnych, złożonych z ludowych powieści, ulotnych poezyi, ucinków, filozofii moralnej, dowcipu, satyr, bajek, facecyi i rozmaitych anekdot. Wydane w Przemyślu w 1856 roku. 
Autor co prawda pisze raczej o sobie, nie o słowiku.





Nieznany autor podpisujący się jako Chłop z powiatu Maryampolskiego w utworze Wspomnienie Litwina. Publikacja  w zbiorowej antologii Wieniec: pismo zbiorowe, ofiarowane Stanisławowi Jachowiczowi przez pierwszych kraju autorów oraz licznych innych jego przyjaciół i wielbicieli, tom III, Warszawa 1858 r. Historia w balladzie kończy się smutno, ukochana bohatera nie żyje i może ją tylko wspominać.




Kornel Ujejski w utworze Pogadanka, opublikowanym w zbiorowym wydaniu Klejnoty poezyi polskiej wybrane  z dawnych i nowoczesnych dzieł z dodaniem krótkiego życiorysu i poglądu na utwory najznakomitszych poetów, wybór Adam Wiślicki, Warszawa 1859 r. 
Utwór Ujejskiego jest dłuższy, opisuje zaloty poety - żonatego - do uroczej kobiety - mężatki - i już prawie oboje zbałamucili się nawzajem, gdy okazuje się, że to sen, a niefortunnego poetę obudziła żona. 


Franciszek Marian Ejsmont w utworze Chwila zwątpienia, opublikowanym w zbiorze Odgłos z Polesia, Kijów 1873 r.
Bohaterem jest Młodzieniec, który wygłasza długi monolog w rodzaju kordianowych rozterek i próbuje popełnić samobójstwo, lecz kula trafiła w ścianę. Zjawia się Anioł Stróż, który go ocalił i nakazuje żyć dalej. 





January Poźniak w wierszu Śpiew słowika w zbiorze Pieśni z lat młodych i pieśni starca Januarego Poźniaka, Lwów 1883 r.


 Anonimowa dziewczyna pisząca list do rodziny. List został opublikowany w antologii Księga dowcipu i humoru zawierająca przeszło 6000 [sześć tysięcy] dowcipów, anegdot wierszem i prozą w XVII rozdziałach, tom 2. Cieszyn 1932. 
List pisany prozą, jednakże rymowany, co też nie omieszkał skomentować redaktor wydania Stanisław Jarzyna.




Kazimiera Iłłakowiczówna w cyklu Najdłuższa miłość, opublikowanym w zbiorze Słowik litewski: poezje, Warszawa 1936 r. 


Urszula Kozioł w wierszu [Majowy słowik w Arpino] (2003), opublikowanym w zbiorze Fuga 1955 - 2010. Wrocław 2011. 


I na koniec piękne zobrazowanie słowika śpiewającego na parapecie na exlibrisie zaprojektowanym przez Paula Roberta Voigta dla Charlotte Mamtroth, Berlin 1908 r.  





4 komentarze:

  1. Januarego Pożniaka dla mnie najłatwiejsze. 😉😀. I podoba mnie się. Niektóre dla mnie trochę nieczytelne. Obraz piękny. Ledwo dostrzegłam słowika.

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy ma swój urok, wiersz Poźniaka trochę zabawny, a o obrazie specjalnie napisałam, że słowik jest na parapecie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypomniałam sobie jak razem z Mamą słuchałam w Łazienkach śpiewających w bzach słowików...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak widać, wielu słuchało... poezja i słowik idą w parze... kiedyś nocą słuchałam dość długo, udało mi się wyodrębnić w jego śpiewie powtarzający się refren

    OdpowiedzUsuń