środa, 28 lipca 2021

Zelenka i Collegium 1704

    Jeden ze wspaniałych barokowych kompozytorów i fantastyczny zespół. Jan Dismas Zelenka (1679 - 1745) większość życia i aktywności muzycznej spędził na drezdeńskim dworze Augusta II. Pozostawił po sobie ok. 250 utworów w większości o charakterze religijnym. Porównywany do Bacha i Vivaldiego odznacza się jednak swoistym, rozpoznawalnym kodem muzycznym, niezwykłym - jak dla muzyki religijnej - rozmachem, który tak zachwyca w wykonaniach jego dzieł przez Collegium 1704 pod kierownictwem Vaclava Luksa.  Po raz pierwszy usłyszałam muzykę Zelenki właśnie w wykonaniu tego zespołu, który zresztą od lat skutecznie rozsławia tego kompozytora w świecie, i odtąd kompozytor i Collegium 1704 zawsze w moich skojarzeniach są nierozdzielne. Może wynika to z doboru solistów, a może i samego zachowania dyrygenta, którego radosna ekspresja udziela się podczas słuchania i oglądania. Nie ukrywam, bardzo Luksa lubię. Inna rzecz, że w takiej Mszy Omnia Sanctorum (1741) fragmenty instrumentalne są - powiedziałabym - dziwne. Kiedy zaczyna się Gloria, muzyka jest tak skoczna, że kojarzy się bardziej z tańcem niż kościelno-mszalną powagą. Nabiera niejakiej stateczności w sopranowym solo, ale później znowu chór wkracza w przyspieszonym tempie. Zaczyna się harmonia głosów, która dla Zelenki jest bardzo charakterystyczna. Porywające łączenia i fugowe kombinacje! Smyczki pędzą, głosy piętrzą się, wymijają, zawracają, dyrygent tańczy przed pulpitem i końcowe spowalniające "Aaaameeen!".  Gloria jest najbardziej zróżnicowaną i najdłuższą częścią tego dzieła. Potem Credo znowu zaczyna się w tanecznym rytmie. Gdyby nie słowa, można by pomyśleć, że to jakaś świecka pieśń ku rozrywce dworskiego towarzystwa. Kolejne Sanctus rozpoczyna się majestatycznie i dostojnie. A później znowu dynamika, ucieczki i nagle cudowny niebiański duet sopranu i altu "Benedictus qui venit in nomine Domine". Przepiękne! Część ostatnia Agnus Dei z tenorowym solo i polifonicznym chóralnym "Dona nobis pacem" wieńczy dzieło.  Żal, że to już koniec. 

piątek, 16 lipca 2021

Też z dawnej muzyki zaczerpnięte

Uwielbiam słuchać muzyki w filmach, zwłaszcza gdy nawiązuje do tradycji. No i mamy takie coś. 

Wersja filmowa Colina Townsa:


A tu oryginał z XII wieku, kompozycja Hildegardy z Bingen (1098 - 1179).  Towns jako autor muzyki filmowej trzyma się epoki, akcja filmu rozpoczyna się w 1138 roku w trakcie wojny domowej między królem Stefanem a królową Matyldą walczącymi o sukcesję po Henryku I, który zmarł trzy lata wcześniej. 


Oczywiście cała muzyka z serialu została wydana na płycie, Hildegardę z Bingen też bez trudu można znaleźć.  Chodzi tylko o to, żeby się nie pomylić.

środa, 7 lipca 2021

Muzyka dawna w Starym Sączu

         Na zakończenie 43. Starosądeckiego Festiwalu Muzyki Dawnej wystąpił Ensemble Thélème ze Szwajcarii. Wykonywali muzykę renesansową: Josquina Desprez (1450 - 1521) czy Pierre`a Attaignanta (1494 - 1551), ale przede wszystkim utwory dwóch kompozytorów Clémenta Janequina (1485 - 1528) oraz  Claude`a Le Jeune`a (1530 - 1600). O tych dwóch ostatnich do tej pory nie słyszałam, a utwory były przepiękne. Jak cały koncert zresztą. Także zespół słyszałam po raz pierwszy. 

         Thélème specjalizuje się w muzyce dawnej, został założony w 2013 roku przez Jean-Christophe`a Groffe`a i tworzą go przede wszystkim absolwenci Schola Cantroum Basilliensis. W skład zespołu wchodzą śpiewacy i muzycy grający na różnych dawnych instrumentach, jak lutnia, teorba, viola da gamba. W koncercie znalazła się między innymi druga część "Amor i Mars" z trylogii płytowej poświęconej przez zespół właśnie Janequinowi. I w ten sposób nie dość, że poznałam nowy zespół, odkryłam też nowego kompozytora, a nawet dwóch.  

        Utwory w różny sposób dotykały tematu miłości i wojny, życia i śmierci często nawet już samym tytułem, jak np. "L`amour, la mort, la vie" Janequina. A poza tym były cudne ptaszki "Le chant des oyseaux" tegoż i taneczna pavana pełna energii "Pavana le bataille" anonimowego kompozytora. Głosy śpiewaków fantastycznie dopasowane i harmonijne. W ogóle zachwycający cały koncert pełen niespodzianek i urozmaiconego rytmu.  Nawet momentami zabawny, gdy w pieśniach oddawane są głosy ludzi, odgłosy bitewne czy śpiew ptaków. Wirtuozowskie konstrukcje! 

       Clément Janequin większość kapłańskiego i kompozytorskiego życia spędził w  Bordeaux, prowadził także kapelę katedralną w Angres, przez jakiś czas przebywał w Beaumont i Paryżu, gdzie otrzymał tytuł kompozytora królewskiego.  Z postacią kompozytora związane jest pewne polonicum, bowiem jego kompozycje zachowały się w tabulaturze organowej Jana z Lublina, będącej największym spisem muzyki organowej w Europie (250 kart, ponad 350 kompozycji). 

Tu nagranie całego koncertu

sobota, 3 lipca 2021

Lipiec 2021 - gdyby komuś się nudziło

4 VII - Siergiej Prokofiew, balet "Romeo i Julia", nagranie z Sadler`s Wells Theatre w Londynie; Festiwal Ogrody Muzyczne, Zamek Królewski, Warszawa

5 VII - Ślad węglowy Jana Sebastiana Bacha, Preludium chorałowe "Nun komm der Heiden Heiland", "Preludium i fuga a-moll",  Filharmonia Lubelska, 

7 VII - Mozart, "Czarodziejski flet", wersja koncertowa, Festiwal Mozart 2021, Studio koncertowe im. Lutosławskiego, Warszawa

         - "Wall cracks", Teatro Due Mondi Faenza - Włochy, Rynek Wielki, Zamojskie Lato Teatralne 

8 VII - "Mozart da camera", recital Olgi Pasiecznik, Festiwal Mozart 2021, Zamek Królewski, Sala Wielka 

9 VII - Jonas Kaufmann "Włoska  noc" recital, nagranie z berlińskiego amfiteatru Waldbuhne, Festiwal ogrody Muzyczne, Zamek Królewski, Warszawa

          - Sławomir Mrożek "Bruno Sznajder", Teatr Latarnia, Dziedziniec Pałacu Zamoyskich, Zamojskie Lato Teatralne

10 VII - Bizet "Carmen", nagranie z Bregenzer Festspiele, Festiwal Ogrody Muzyczne, Zamek Królewski 

           - Adam z Wągrowca i jemu współcześni, utwory organowe z tabulatury żmudzkiej (1618), Marcin Szelest - organy, Kościół św. Krzyża, Festiwal Muzyki Polskiej, Kraków

11 VII - Mozart "Requiem", Kościół seminaryjny, Krakowskie Przedmieście, Festiwal Mozart 2021

12 VII - "Gala nocy letniej", występuje Piotr Beczała, nagranie z Festiwalu Grafenegg w Dolnej Austrii, Festiwal Ogrody Muzyczne, Zamek Królewski

13 VII - Mozart "Symfonia g-moll", Studio koncertowe im. Lutosławskiego, Warszawa, Festiwal Mozart 2021

14 VII - Koncert Galowy Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych, Muszla Koncertowa Ogrodu Saskiego, Lublin

15 VII - Mozart "Wesele Figara",  Teatr Królewski w Starej Oranżerii w Muzeum Łazienki Królewskie, Festiwal Mozart 2021

16 VII - David Garett, Koncert, nagranie z Arena di Verona, Festiwal Ogrody Muzyczne, Zamek Królewski LUB Mozart, Sonaty skrzypcowe, Pałac na Wyspie w Muzeum Łazienki Królewskie, Festiwal Mozart 2021

17 VII - Puccini, "Cyganeria", nagranie z Metropolitan Opera, Festiwal ogrody Muzyczne, Zamek Królewski

18 VII - Mozart, "Bastien i Bastienne", Teatr Królewski w Starej Oranżerii w Muzeum Łazienki Królewskie, Festiwal Mozart 2021

           - Żebrowski, Szarzyński, Gorczycki, Wrocław Baroque Ensemble, Kościół oo. Franciszkanów, Festiwal Muzyki Polskiej, Kraków 

22 VII - Mozart, "Don Giovanni", Teatr Królewski w Starej Oranżerii w Muzeum Łazienki Królewskie, Festiwal Mozart 2021

24 VII - Bizet, "Poławiacze pereł", nagranie z Teatro San Carlo w Neapolu, Festiwal Ogrody Muzyczne, Zamek Królewski

25 VII - W południowych rytmach: Piazzola, Marquez, de Falla, Gimenez, Filharmonia Podkarpacka, Rzeszów

26 VII - balet konny: Mozart "Requiem", dyr. Marc Minkowski, nagranie z Mozartwoche w Salzburgu, Festiwal Ogrody Muzyczne, Zamek Królewski

28 VII - Verdi, "Rigoletto", nagranie z Brenenzer Festspiele, Festiwal Ogrody Muzyczne, Zamek Królewski

31 VII - Włodzimierz Nahorny Trio Polish Sound, Rynek Starego Miasta, Warszawa,  Festiwal Jazz na Starówce

           - Utwory na kwartet saksofonowy od renesansu do współczesności, Szeligowski Saxophone Quartet, Kaplica Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, Festiwal Czas to miłość