piątek, 24 grudnia 2021

"Oratorium na Boże Narodzenie" i wcale NIE Bach...

       Libretto złożone z fragmentów Ewangelii Łukasza, rozdz. 2, ale też ze św. Jana, z Izajasza, Psalmów, Przypowieści po łacinie w wersji Wulgaty uzupełnione o bożonarodzeniowe teksty liturgiczne.  Kompozytor miał 23 lata i pełnił funkcję organisty w kościele St. Medeleine w Paryżu, gdzie 25 grudnia 1858 r. odbyło się prawykonanie utworu. 

      Camille de Saint-Saëns (1835 - 1921) słusznie uważany był za cudowne dziecko. Czytać i pisać nauczył się w wieku dwóch lat, nic nie stało na przeszkodzie, aby zaczął pobierać lekcje muzyki. Pierwszy koncert dał w wieku pięciu lat, a mając lat szesnaście skomponował pierwszą symfonię. Umysł miał otwarty także na inne dziedziny. Interesował się astronomią, archeologią, biologią, pisał wiersze i wydał dwa tomiki. 

      Oratorio de Noël powstało w niespełna dwa tygodnie niemal tuż przed Bożym Narodzeniem w 1858 r. Kompozycja przeznaczona została na pięcioro solistów (sopran, mezzosopran, alt, tenor, baryton), chór mieszany, organy, smyczki i harfę. Harfa pojawia się w  części piątej, siódmej i dziewiątej towarzysząc organom i solistom.  Jak na oratorium dzieło jest krótkie, trwa ok. 40 minut, chociaż składa się z dziesięciu części. W sam raz na radosne uczczenie Bożego Narodzenia o północy. 

Z części nr 2 - Gloria 


Przepiękne trio "Tecum principium" (część nr 7) z towarzyszeniem harfy:

6 komentarzy:

  1. Radośniej być nie może...;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. A kto to wie na pewno?...Może i może...zobaczymy za rok:-))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Słucham sobie wzruszona od samiutkiego rana... a właściwie jeszcze nocą...

    OdpowiedzUsuń
  4. Na początek kolejnego pięknego dnia, na zakończenie, po zmroku też ... i tak codziennie w tym świątecznym czasie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie ksiądz powiedział w kazaniu, że Boże Narodzenie powinno się świętować cały rok, więc i słuchać wypada cały rok

      Usuń