wtorek, 1 października 2024

Rzeźbiarz w rodzie Ogińskich

      W książce Iwo Załuskiego o klanie Ogińskich (pisałam TUTAJ) natrafiłam na postać Ireneusza Załuskiego (1835 - 1868), wnuka Michała Kleofasa Ogińskiego. W przeciwieństwie do dziadka oraz matki Amelii czy innych członków muzycznej dynastii Ireneusz nie przejawiał talentu kompozytorskiego, lecz był obiecującym artystą rzeźbiarzem. Obiecującym, ponieważ jak wynika z dat życia zmarł mając 33 lata, mógł więc w przyszłości jeszcze wiele osiągnąć i wiele pokazać. Tak się jednak nie stało. 

       Jak pisze o nim Iwo Załuski, Ireneusz był od dziecka chorowity, toteż matka zapewniła mu edukację domową, nie wysyłając do Theresianum, akademii założonej przez cesarzową Marię Teresę  w Wiedniu, a którą kończyli jego bracia. To właśnie matka Amelia Załuska z Ogińskich, córka Michała Kleofasa, rozpoznała w Ireneuszu talent rzeźbiarski. Dlatego też po początkowej domowej edukacji zadbała o rozwój talentu syna, który najpierw uczył się rysunku u Wojciecha Stattlera, ok. 1847 r. uczył się w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie, a następnie matka posłała go do Rzymu, gdzie rzeźby uczył go Pietro Tenerani, uczeń Canovy i Thorvaldsena. Kiedy Amelia Załuska zmarła w 1858 roku we Włoszech w Ischii, gdzie została pochowana, jej syn Ireneusz wyrzeźbił posąg Madonny do kaplicy nagrobnej. 

      Ireneusz Załuski zyskał opinię obiecującego i utalentowanego artysty. Pierwsze prace wystawiał w Krakowie, następnie w Wiedniu, Paryżu, Rzymie i Dreźnie. Wykonał między innymi popiersia swojego wuja, generała Józefa Załuskiego, księżnej Tyszkiewicz, hrabiny Elizy Przeździeckiej czy hrabiny Aleksandry Orłowskiej. Był też uczestnikiem powstania styczniowego. Brał udział w bitwie pod Radziwiłłowem (2 stycznia 1863 r.). Rok później Ireneusz wyruszył na szaleńczą wyprawę ratowania brata Stanisława z rosyjskiej niewoli. Po przekroczeniu granicy rosyjskiej i odnalezieniu brata, w przebraniu chłopa przemycił go wywożąc pod stertą siana na wozie. 

      W 1865 roku kariera Ireneusza Załuskiego nabrała rozpędu, gdy cesarz Franciszek Józef zamówił u niego popiersie swoje i cesarzowej Elżbiety. Dwa lata później artysta planował otwarcie pracowni w  Paryżu. Po drodze zatrzymał się w Dreźnie, gdzie wziął udział w balu, na którym zupełnie nieznany mu osobnik obraził go i wyzwał go na pojedynek. Okazało się, że to dawny sąsiad Załuskich z Litwy, gdzie przez jakiś czas mieszkali rodzice Ireneusza, gdy był jeszcze dzieckiem. Sąsiad ów czuł się przez nich obrażony i jak widać pamiętliwy, gdyż nie miało dla niego znaczenia, że Ireneusz kompletnie go nie zna i nie pamięta. Pojedynek na pistolety odbył się 27 lutego 1868 roku. Ireneusz miał strzaskane kolano i musiał udać się do szpitala. Rana długo się nie goiła, prawdopodobnie wdało się zakażenie i 20 maja Ireneusz Załuski zmarł w Dreźnie, gdzie został pochowany. Dosyć absurdalna śmierć przerwała ciekawie zapowiadającą się karierę rzeźbiarza. 

        Niewiele pozostało dzieł Załuskiego. Popiersia pary cesarskiej zaginęły, rzeźba Madonny z grobowca matki rozbiła się w czasie trzęsienia ziemi. Marmurowe popiersie kobiety wykonane ok. 1860 r. znajduje się w kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie i można je oglądać w Galerii Rzeźby w Starej Oranżerii w Łazienkach Królewskich. 


Bibliografia:

Genealogia Polaków: Powstanie Styczniowe - uczestnicy [Ireneusz Załuski (okiem.pl)]

Iwo Załuski: Gen Ogińskich. Historia dynastii muzycznej. Wydawnictwo Soliton 2021.

Kalendarz historyczny. Ludzie i wydarzenia [Ireneusz Załuski (1835-1868) (chronologia.pl)]

Łazienki Królewskie. Kolekcja [Ireneusz Załuski, Popiersie kobiety (lazienki-krolewskie.pl)]

Sanoccy bohaterowie Powstania Styczniowego. PDF [Miejska Biblioteka Publiczna im. Grzegorza z Sanoka w Sanoku


6 komentarzy:

  1. Talent zatracony - odwet się udał...;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. smutne to jest, ta chęć zemsty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ludzie niby rozumni, tylko rozumu nie mają...;o)

      Usuń
    2. rozumność! o czym Ty mówisz?! towar deficytowy

      Usuń
  3. Jak będę następnym razem w Galerii Rzeźby w Łazienkach Królewskich to poszukam tego marmurowego popiersia...
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  4. tu zdjęcie, może udało się zapisać właściwy link https://www.lazienki-krolewskie.pl/public/upload/catalog/objects/zoom/5412df6f8a6d8905194008.jpg

    OdpowiedzUsuń