W wierszu "nadzieja" Czesław Miłosz pisał:
Gdybyśmy lepiej i mądrzej patrzyli,
Jeszcze kwiat nowy i gwiazdę niejedną
W ogrodzie świata byśmy zobaczyli.
Z kolei kwiatowy duet operowy (Duo des fleurs) to aria z "Lakme" Leo Delibesa. W arii na sopran i mezzosopran śpiewają tytułowa Lakme i jej służąca Mallika, gdy idą nad wodę zbierać kwiaty. Operę wystawiono po raz pierwszy w 1883 r. w Opera Comique w Paryżu. Akcja rozgrywa się w orientalnej scenerii Indii Brytyjskich, a imię głównej bohaterki jest francuską transkrypcją sanskryckiego imienia hinduskiej bogini piękna, szczęścia i bogactwa Lakshmi, żony boga Wisznu.
Jako Mallika śpiewa poniżej jedna z moich ulubionych śpiewaczek Marianne Crebassa.
A ja sobie poszłam na poszukiwania nowych kwiatów i znalazłam takie małe różowe:
I z pszczółką w środku
Zagadka dla znawców i dla dociekliwych: jakie drzewko owocowe ma takie różowe kwiatki.
Morelka ?? ;o) A śpiewane kwiatki zacne...;o)
OdpowiedzUsuńNie morelka, ale blisko, też ma pestkę
OdpowiedzUsuńTo nie mam...;o) U mnie tak różowiutko to tylko morelki błyszczą...;o)
UsuńDlatego to zagadka, a nie pytanie czy u Ciebie rośnie :-))) Na pewno znasz jeszcze jakieś pestkowce ;-) A może sobie posadzisz jeszcze? Ładnie kwitnie, smakuje owocowo i wabi pszczoły, same zalety...
UsuńJak mi coś zakwitnie na różowo to się zgłoszę...;o) Bo taki ze mnie sadownik amator...;o)
UsuńTo posadź jeszcze brzoskwinię :-)
UsuńKiedyś pewnie tak, ale jak mi trauma przejdzie, bo uschła mi bidulka...:o(
UsuńNajlepszy sposób na traumę przyrodniczą to wiosna i nowe życie, także drzewka...
UsuńMam różowe !! Rajska jabłonka zakwitła...;o)
UsuńWażne, że różowe, a białe już przekwitają... efekty kolorystyczne są jak trzeba
UsuńO, i nawet pszczółka się znalazła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczywiście, pszczółka musi być, bo bez niej nie będzie owoców...
OdpowiedzUsuńNo pewnie ze brzoskwinia...
OdpowiedzUsuńStokrotka sie spoznila...:-)
Ale na owoce zdążysz...
OdpowiedzUsuńŻe też już te śpiewaczki nie muszą być grube, albo raczej tęgie, ale jedno i drugie.
OdpowiedzUsuńI nawet te mające niskie głosy bywają jak chucherka, że nie wiadomo skąd tyle siły ;-)
OdpowiedzUsuń