sobota, 6 kwietnia 2024

Kwiat w ogrodzie

 W wierszu "nadzieja" Czesław Miłosz pisał:

Gdy­by­śmy le­piej i mą­drzej pa­trzy­li,

Jesz­cze kwiat nowy i gwiaz­dę nie­jed­ną

W ogro­dzie świa­ta by­śmy zo­ba­czy­li.  

Z kolei kwiatowy duet operowy (Duo des fleurs) to aria z "Lakme" Leo Delibesa. W arii na sopran i mezzosopran śpiewają tytułowa Lakme i jej służąca Mallika, gdy idą nad wodę zbierać kwiaty. Operę wystawiono po raz pierwszy w 1883 r. w Opera Comique w Paryżu.  Akcja rozgrywa się w orientalnej scenerii Indii Brytyjskich, a imię głównej bohaterki jest francuską transkrypcją sanskryckiego imienia hinduskiej bogini piękna, szczęścia i bogactwa Lakshmi, żony boga Wisznu. 

Jako Mallika śpiewa poniżej jedna z moich ulubionych śpiewaczek Marianne Crebassa. 


A ja sobie poszłam na poszukiwania nowych kwiatów i znalazłam takie małe różowe:


I z pszczółką w środku


Zagadka dla znawców i dla dociekliwych: jakie drzewko owocowe ma takie różowe kwiatki.

16 komentarzy:

  1. Morelka ?? ;o) A śpiewane kwiatki zacne...;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie morelka, ale blisko, też ma pestkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie mam...;o) U mnie tak różowiutko to tylko morelki błyszczą...;o)

      Usuń
    2. Dlatego to zagadka, a nie pytanie czy u Ciebie rośnie :-))) Na pewno znasz jeszcze jakieś pestkowce ;-) A może sobie posadzisz jeszcze? Ładnie kwitnie, smakuje owocowo i wabi pszczoły, same zalety...

      Usuń
    3. Jak mi coś zakwitnie na różowo to się zgłoszę...;o) Bo taki ze mnie sadownik amator...;o)

      Usuń
    4. To posadź jeszcze brzoskwinię :-)

      Usuń
    5. Kiedyś pewnie tak, ale jak mi trauma przejdzie, bo uschła mi bidulka...:o(

      Usuń
    6. Najlepszy sposób na traumę przyrodniczą to wiosna i nowe życie, także drzewka...

      Usuń
    7. Mam różowe !! Rajska jabłonka zakwitła...;o)

      Usuń
    8. Ważne, że różowe, a białe już przekwitają... efekty kolorystyczne są jak trzeba

      Usuń
  3. O, i nawet pszczółka się znalazła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście, pszczółka musi być, bo bez niej nie będzie owoców...

    OdpowiedzUsuń
  5. No pewnie ze brzoskwinia...
    Stokrotka sie spoznila...:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Że też już te śpiewaczki nie muszą być grube, albo raczej tęgie, ale jedno i drugie.

    OdpowiedzUsuń
  7. I nawet te mające niskie głosy bywają jak chucherka, że nie wiadomo skąd tyle siły ;-)

    OdpowiedzUsuń