6 lipca 1915 roku w Queen`s Hall w Londynie orkiestrę poprowadził sam kompozytor - Edward Elgar, a wykonano jego nową kompozycję "Preludium symfoniczne Polonia". Prace nad utworem Elgar podjął pod wpływem namowy Emila Młynarskiego, który zasugerował mu stworzenie utoworu zbudowanego na motywach muzyki polskiej. Młynarski wpadł na ten pomysł, ponieważ usłyszał hymn na cześć Belgii skomponowany właśnie przez Elgara. Elgarowi spodobał się pomysł i powstało dzieło, w którym słychać motywy "Warszawianki z 1905 roku", "Z dymem pożarów", "Nokturnu g-moll" Chopina, "Fantazji Polskiej" Paderewskiego i "Mazurka Dąbrowskiego", który w zakończeniu wybrzmiewa najpierw nieco refleksyjnym obliczem, a następnie symfonicznym rozmachem. Postać Ignacego Paderewskiego i motywy z jego "Fantazji" nie są przypadkowe, gdyż panowie się przyjaźnili.
Istnieje też inna "Polonia" zgoła zupełnie innego kompozytora - Richarda Wagnera. Uwertura na orkiestrę została przez niego skomponowana w 1836 roku i podobnie jak późniejszy kompozytor angielski, Wagner wplótł w kompozycję liczne motywy z polskich utworów, od "Bogurodzicy" poczynając, przez "Witaj, majowa jutrzenko", pieśni powstańcze, po "Mazurka Dąbrowskiego". W 1832 roku młody Wagner w Lipsku był świadkiem wielkiego exodusu powstańców listopadowych i wówczas też spotkał się z polską muzyką wykonywaną podczas obchodów uroczystości trzeciomajowych. To wtedy zapadła mu w pamięć pieśń "Witaj, majowa jutrzenko" którą wplótł do swojej kompoozycji ukończonej dopiero w roku 1836.
I znowu jestem mądrzejsza...;o)
OdpowiedzUsuńI ja też. ....
OdpowiedzUsuńNie powiedziałabym, żebym ja się tu jakąś wiedzą popisała... to tylko garść łatwo znalezionych ciekawostek... nawet nie garść, dwie zaledwie
OdpowiedzUsuńAle ja o tym nie wiedziałam.
UsuńDlatego piszę, że w sumie to łatwo znaleźć, ja też musiałam poszukać, nie wszystko mam przecież w pamięci :-)
OdpowiedzUsuń