Nie tak dawno
Jesienią ubiegłego roku ukazała się pierwsza płyta z serii "Melodie na Psałterz Polski" z kompozycjami Mikołaja Gomółki w wykonaniu Chóru Polskiego Radia i solistów pod kierownictwem artystycznym Agnieszki Budzińskiej-Bennett. Przepiękna rzecz do słuchania. W zasadzie nie ma co pisać, tylko od razu należy posłuchać.
Bardzo niedawno
Psalmy Gomółki na festiwalu Actus Humanus w Gdańsku podczas Wielkiego Tygodnia wykonywał także zespół Monodia Polska pod przewodnictwem Adama Struga. A poniżej pieśń wielkopostna "Dobranoc, Jezu kochany", którą śpiewa się także podczas nocnego czuwania w moim kościele parfialnym na wsi. W śpiewnikach tekst składa sie z dziewięciu zwrotek (plus długi refren po każdej z nich), ale podejrzewam, że w "mojej" parafii znają więcej, bo jak zaczną w Wielką Sobotę przed północą, to kończą prawie nad ranem przed Rezurekcją ;-)
I tak pomiędzy
"Czarodziejska góra" zoperowana ;-)
Nie udało mi się dotąd wysłuchać i obejrzeć całej opery z muzyką Pawła Mykietyna i librettem Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk. Trochę się tej całościowej konfrontacji obawiam, bo chociaż znam przepiękne kawałki muzyki Mykietyna, jednak mam trudności z odbiorem innych bardziej awangardowych kompozycji. Ale kiedy usłyszałam "Lament Hansa" - absolutnie się w tym zakochałam. "Lament" umieścił na swojej płycie "Polish Love Story" Szymon Komasa, wykonawca partii Hansa w operze Mykietyna. I oczywiście nigdzie nie ma dostępnego nagrania! - jest tylko na płycie. Więc w zamian nagranie rozmowy z Szymonem Komasą w Dwójce:
BYłam, wysłuchałam, zachwyciłam się :-)
OdpowiedzUsuńBo też bywają zjawiska zachwycające :-))
Usuńjak pięknie potrafisz pisać o muzyce...i nie zniechęcić.
OdpowiedzUsuńI jeszcze to nocne czuwanie!
Sama siebie zachęcam ;-) A czuwanie coraz rzadziej i coraz krócej, starzeje się człowiek
UsuńCzuwaj Notka !! Czuwaj !! Robisz to znakomicie...;o)
OdpowiedzUsuńOch, te noce nieprzespane!... ;-)
Usuń