Wpadłam do domu żeby posłuchać i zatrzymać się...
Bardzo krótkie zatrzymanie...
Zajrzę raz po raz nigdy pierwszy raz nie jest taki dobry jak następne, buziakij
Czasem coś zachwyci od pierwszego razu, a czasem dopiero po którymś wysłuchaniu. ten fragment mnie zachwycił od razu, gdy usłyszałam w radiu. Może to zależy od nastroju, w jakim jesteśmy?
ładne:)
A czy ja zamieściłam kiedyś coś nieładnego???!... ;-)
Przepiękne dźwięki. Można słuchać i słuchać i słuchać :)
Człowiek się zasłucha a tu nagle się kończy ;-)
Orfeusz i Eurydyka bardzo przeżyłam film, a później przedstawienie, dawno to było ale muzyka wzrusza mnie i teraz
Tak być powinno, przecież Orfeusz wzruszył nawet władców podziemi.
Ach, moje cudo! Ja to grałam na flecie w ósmej klasie. Uwielbiam tę melodię. Na fortepianie brzmi nie tak słodko, ale to stale to :) Dziekuję.
No proszę, znowu podoba nam się ta sama muzyka :-)
Wpadłam do domu żeby posłuchać i zatrzymać się...
OdpowiedzUsuńBardzo krótkie zatrzymanie...
UsuńZajrzę raz po raz nigdy pierwszy raz nie jest taki dobry jak następne, buziaki
OdpowiedzUsuńj
Czasem coś zachwyci od pierwszego razu, a czasem dopiero po którymś wysłuchaniu. ten fragment mnie zachwycił od razu, gdy usłyszałam w radiu. Może to zależy od nastroju, w jakim jesteśmy?
Usuńładne:)
OdpowiedzUsuńA czy ja zamieściłam kiedyś coś nieładnego???!... ;-)
UsuńPrzepiękne dźwięki. Można słuchać i słuchać i słuchać :)
OdpowiedzUsuńCzłowiek się zasłucha a tu nagle się kończy ;-)
UsuńOrfeusz i Eurydyka bardzo przeżyłam film, a później przedstawienie, dawno to było ale muzyka wzrusza mnie i teraz
OdpowiedzUsuńTak być powinno, przecież Orfeusz wzruszył nawet władców podziemi.
UsuńAch, moje cudo! Ja to grałam na flecie w ósmej klasie. Uwielbiam tę melodię. Na fortepianie brzmi nie tak słodko, ale to stale to :) Dziekuję.
OdpowiedzUsuńNo proszę, znowu podoba nam się ta sama muzyka :-)
Usuń