poniedziałek, 18 listopada 2024

Jeszcze starocie...

      A skoro było o pocztówkach, to ciąg dalszy bardziej literacki.  Będąc kiedyś w Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu zakupiłam pakiecik pocztówek. Jest wśród nich pocztówka z tekstem - rękopisem Roty


      Ale już pod koniec lat zaborów Rota była utworem bardzo popularnym i doczekała się wersji pocztówkowej z portretem autorki.  


pocztówka opublikowana w Wilnie przed 1916 r. 

     Kwestia pierwodruku była kilkakrotnie wyjaśniana. Szczególnie szczyci się publikacją "Gwiazdka Cieszyńska", w której tekst Roty ukazał się po raz pierwszy już w 1908 roku ze specjalną dedykacją od poetki. 


Poniżej skan strony z czasopisma "Gwiazdka Cieszyńska" z powyższym tekstem Roty - pierwsza drukowana wersja utworu z 7 listopada 1908 roku

Polona, domena publiczna

       Obrazu dopełnia rękopis Feliksa Nowowiejskiego z zapisem nutowym do tekstu Roty z 1910 roku. Rękopis znajduje się w zasobach Biblioteki Narodowej i jest eksponowany w Pałacu Rzeczypospolitej na Placu Krasińskich w Warszawie wśród innych rękopisów i starodruków. Miałam okazję oglądać ten rękopis. Oczywiście muzyka musiała zostać najpóźniej w pierwszej połowie 1910 roku skomponowana, gdyż Rota była po raz pierwszy publicznie śpiewana 15 lipca tegoż roku podczas odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie  na pięćsetlecie bitwy pod Grunwaldem. Na stronie Polony natomiast znajdziemy publikację drukowaną zapisu nutowego z tekstem z 1920 roku. 


czwartek, 14 listopada 2024

Pocztówkowe Roztocze sprzed wieku

       W Zwierzyńcu na Roztoczu znajduje się uroczy kościółek na wodzie. Barokowa świątynia pod wezwaniem św. Jana Nepomucena została wzniesiona w połowie XVIII wieku z fundacji ordynata Tomasza Antoniego Zamoyskiego i jego żony Teresy z Michowskich na jednej z czterech wysp dużego stawu. Niegdyś podpływano do niego gondolą, później wybudowano most. Wewnątrz na uwagę zasługują polichromie Łukasza Smuglewicza. Kościół jest jednonawowy, lecz ma po bokach dwie kaplice: Najświętszego Serca Pana Jezusa i Matki Bożej. Obecnie jest to kościół filialny, choć starszy od obecnego kościoła parafialnego. Stanowi jedną z największych atrakcji miasta i Roztocza. Przedwojenne pocztówki świadczą, że już sto lat temu kościółek był turystyczna atrakcją. 

                                       

Kościółek na wodzie w Zwierzyńcu - widok fasady z mostu, pocztówka sprzed 1945 roku

I pocztówka sprzed 1926 roku - widok kościółka z brzegu stawu

          Poniższa pocztówka  również przedwojenna przedstawia klasztor ss. Franciszkanek Misjonarek Maryi w Łabuniach pod Zamościem. Obiekt był pałacem wzniesionym przez Jana Jakuba Zamoyskiego w połowie XVIII wieku. Pałac był wielokrotnie remontowany i rozbudowywany, przechodził z rąk do rąk aż pod koniec wieku XIX kupił go Aleksander hrabia Szeptycki. I to właśnie Szeptyccy w 1922 roku przekazali pałac wraz z otaczającym go parkiem siostrom Franciszkankom. Ścianę frontową - jak widać na zdjęciu - zdobią wysokie kamienne dwubiegowe schody. Cały kompleks utrzymany jest w stylu rezydencji rokokowej w stylu francuskim. Także park z drugiej strony przypomina założenia regularnych parków francuskich z promieniście rozchodzącymi się alejami. 

Pałac w Łabuniach - pocztówka przedwojenna

Park  pałacowy w Łabuniach - pocztówka przedwojenna
 
         A tu mamy Zamość z początku XX wieku. Widok na Ratusz i zadrzewiony Rynek. 

Pocztówka z 1903 roku - Zamość

Tu jeszcze widok na Ratusz ze słynnymi schodami, na których zdjęcia robią sobie wszyscy turyści i młode pary. 


         Obecnie Rynek jest bezdrzewny, a jak było sto lat temu widać poniżej. Widok wzdłuż południowej pierzei Rynku Głównego otwiera się na dzwonnicę zamojskiej kolegiaty. Po prawej zaś widoczne drzewa parkowe zajmujące środek Rynku. 


Pocztówka z lat 1910 -1912 - Zamość

         Kamienice wokół Rynku należały do bogatych rodzin, szczególnie piękne były i są dzisiaj kamienice ormiańskie, niegdyś należące do ormiańskich kupców. Bogato zdobione, kolorowe, przyciągają wzrok misternymi zdobieniami. Ulica Ormiańska prowadzi do Rynku od strony wschodniej.


Kamienice ormiańskie w Zamościu - pocztówka z 1939 roku. Widocznymi podcieniami kamienic można obejść Rynek naokoło. Po drodze natrafić można na restauracje, sklepiki z pamiątkami, z rękodziełem i sztuka ludową, Muzeum Zamojskie, Galerię BWA i inne. 

Wyjaśnienia:
1. Skany pocztówek z zasobów Polony - domena publiczna. 
2. gdyby ktoś pytał, dlaczego te miejsca? 
a) w kościółku na wodzie w Zwierzyńcu ślub brali moi rodzice
b) pałac w Łabuniach i park odwiedzałam często przez pierwszych siedem lat życia
c) w Ratuszu zamojskim przechowywany jest mój akt urodzenia, mieszkałam w Zamościu przez krótki czas i pamiętam smak zupy grzybowej mojej cioci 

sobota, 9 listopada 2024

Dwie "Polonie"

       Edward Elgar skomponował preludium symfoniczne Polonia w 1915 roku na zamówienie dyrygenta Emila Młynarskiego.  Utwór zawiera liczne odniesienia do polskiej muzyki, cytaty ze znanych patriotycznych pieśni i kompozycji Chopina oraz Paderewskiego. W przypadku kompozycji Paderewskiego Elgar osobiście zwrócił się do polskiego kompozytora z prośbą o zgodę na wykorzystanie jego Fantazji polonezowej. Oczywiście zgodę uzyskał. Ostateczne więc w swojej kompozycji Elgar umieścił cytaty z:

* Warszawianki (Śmiało podnieśmy sztandar nasz w górę)

* Chorału (Z dymem pożarów) 

* Fantazji polonezowej Paderewskiego

* Nokturnu g-moll Chopina

* Mazurka Dąbrowskiego

         

       Niemal sto lat wcześniej, w 1836 roku uwerturę Polonia skomponował dwudziestotrzyletni Richard Wagner. Impulsem było powstanie listopadowe, a właściwie jego upadek i przemarsz przez Lipsk, gdzie Wagner mieszkał, tysięcy polskich patriotów udających się na emigrację. Wagner również wplótł cytaty z polskich pieśni patriotycznych do swojej kompozycji, a są to fragmenty pieśni Witaj, majowa jutrzenko, Litwinki, czyli Hymnu Legionistów Litewskich Karola Kurpińskiego oraz Mazurka Dąbrowskiego

Zasoby Biblioteki Jagiellońskiej, domena publiczna

         Wagner osobiście poznał polskich powstańców, w tym hrabiego Wincentego Tyszkiewicza oraz był świadkiem obchodów rocznicy trzeciomajowej zorganizowanych przez polskich emigrantów.  Hrabia Tyszkiewicz był jednym ze spiskowców przygotowujących powstanie, a następnie dowódcą oddziałów powstańczych na Kijowszczyźnie i Podolu. Odznaczony Złotym Krzyżem krzyżem Virtuti Militari. Po upadku powstania wyemigrował do Belgii i Francji. Ok. 1848 roku wrócił do Polski i osiadł w Poznańskiem.  

piątek, 1 listopada 2024

Muzyka Zelenki na każde święto

       Wśród 250. kompozycji Jana Dismasa Zelenki jest 13 litanii, w tym Litaniae Omnium Sanctorum, czyli Litania do Wszystkich Świętych powstała ok. 1735 r. Świętujemy więc z muzyką Zelenki. To brzmi jak oratorium z podziałem na arie solowe i partie chóralne. I całkiem żywa, dynamiczna muzyka, chwilami ma się wrażenie, że wręcz taneczna. Bo w zasadzie czemu święci nie mieliby w tej całej gromadzie zacząć tańczyć? 

niedziela, 27 października 2024

Czym byłby film bez tej muzyki?

       Funkcjonowanie ucha  odbywa się według połączonych zasad akustyki, mechaniki, hydrodynamiki, elektroniki i matematyki. W uchu znajdują się trzy najmniejsze w ludzkim organizmie kosteczki: młoteczek, kowadełko i strzemiączko, a jednocześnie ma ono ogromną skalę odbioru: od 16 Hz aż do 20 kHz (od szesnastu do dwudziestu tysięcy Hz). Drgania częstotliwości od 16 do 300 Hz określa się jako tony niskie, od 300 Hz do 3000 Hz tony średnie i powyżej 3000 Hz tony wysokie. Oznaczania miary natężenia dźwięku wyraża się w decybelach (dB). Różnica natężeń odbieranych przez nasz słuch może wynosić nawet 130 dB. Poziom natężenia dźwięku głośno śpiewającego wokalisty może wynosić 130 dB, a w momencie szczytowym nawet 150 dB. Większość z nas rozróżnia wysokość różnych dźwięków, ale muzycy ponadto potrafią określić interwał, czyli odległość między nimi. Jednak tylko nieliczni mają zdolność błyskawicznego rozpoznania wysokości pojedynczego dźwięku, a wykształceni muzycznie umiejscowić go w muzycznej skali. Nazywa się tę umiejętność słuchem absolutnym i jest on wrodzony. Nie można go wykształcić i nabyć. Oczywiście zawodowi muzyce potrafią określić wysokość dźwięku swojego instrumentu, aczkolwiek w odniesieniu  innych będzie to trudne. W każdym razie szacuje się, że słuch absolutny posiada ok. 0,01 % populacji, czyli jedna osoba na 10000. Bez wątpienia posiadali go Bach i Mozart. Osobiście znam jedną osobę ze słuchem absolutnym. 

        Powyższy wstęp wprowadza w rozważania wykonania i odbioru muzyki, a w tym wypadku śpiewu w filmie Podwójne życie Weroniki Kieślowskiego. Muzyka skomponowana przez Zbigniewa Preisnera ukazuje, że śpiew - poza doznaniami estetycznymi dla słuchacza -  zmusza śpiewaka do ogromnego wysiłku. Bohaterka wykonując solową partię umiera na scenie. Można w istocie powiedzieć, że śpiewa do utraty tchu. Czy dałoby się inaczej, w inny sposób i tak samo przejmująco opowiedzieć o kruchości ludzkiego życia?  O tym, że sztuka wymaga poświęcenia? Ars longa, vita brevis. Pamiętamy film ze względu na niezwykłą siłę muzyki i wykonanie solistki. 

          Oczywiście nie śpiewała aktorka, Irene Jacob, tylko zawodowa sopranistka - Elżbieta Towarnicka

O voi che siete in piccioletta barca

desiderosi d`ascoltar, sequiti

dietro al mio legno che cantando varca

non vi mettete  in pelago, che forse,

perdendo me, rimarreste smarriti.

L`acqua ch`io prendo gia mai non si corse;

Minerva spira, e conducemi Apollo, 

e nove Muse mi dimostran l`Orse. 

---------------------

O wy, dryfujący kruchą szalupą, 

pragnący posłuchać

fal rozśpiewanych, co niosą łódź moją,

zrezygnujcie z rejsu, a powiadam, 

mnie tracąc, siebie ocalicie.

Przecieram szlak, którym nikt nie podążał, 

Minerwa mym tchnieniem, Apollo kurs wyznaczy,

dziewięć Muz wskaże Niedźwiedzicę.


Muzyka Preisnera w scenie filmowej 


I nagranie koncertowe z Elżbietą Towarnicką (jakość obrazu słaba, ale muzyka i śpiew przepiękne)

poniedziałek, 21 października 2024

Zmarł Janusz Olejniczak





Wczoraj, 20 października w wieku 72 lat zmarł Janusz Olejniczak. Najmłodszy laureat Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w 1970 roku. Odtwórca Chopina w filmie "Błękitna nuta".  Niezrównany wykonawca muzyki Chopina. 

niedziela, 20 października 2024

Muzyka kompozytora dyplomaty

      Dyplomata kompozytor to oczywiście Karol Bernard Załuski, o którym pisałam w poprzednim pocie. Mimo wielu zatrudnień, obowiązków, podróży i działalności tzw. publicznej, pracował naukowo (o czym też w poprzednim poście wspomniałam) i komponował. Teraz więc czas przedstawić jego muzykę. 

      Kompozycje Karola Załuskiego dla szerszej publiczności odkrył i spopularyzował Iwo Załuski, autor książki Gen Ogińskich. Historia dynastii muzycznej, ale coraz częściej sięgają po jego utwory inni zagraniczni wykonawcy. 

      Sięgnął po jego twórczość Tobias Koch nagrywając "polską" płytę z muzyką romantyczną.

Mazurek nr 3 d-minor Karola Załuskiego w wykonaniu Tobiasa Kocha. 


A tutaj Preludio e Canzonetta w domowym wykonaniu Phillipa Seara: