- Na czym polega różnica między Bogiem a dyrygentem? - Bóg wie, że nie jest dyrygentem! - A na czym polega różnica między dyrygentem a terrorystą? - Z terrorystą można negocjować.
Nawet po nieprzespanej nocy śmiałam się do łez. Nie wiem czy podziwiać kunszt orkiestry radzącej sobie wyśmienicie z dyrygentem ekscentrykiem? A może umiejętności dyrygenta? Chyba jedno i drugie. Świetny początek dnia. Aromatka
I to najprawdziwsze prawdy życiowe...:o)
OdpowiedzUsuńBez wątpliwości ;-)
UsuńNawet po nieprzespanej nocy śmiałam się do łez. Nie wiem czy podziwiać kunszt orkiestry radzącej sobie wyśmienicie z dyrygentem ekscentrykiem? A może umiejętności dyrygenta? Chyba jedno i drugie. Świetny początek dnia. Aromatka
OdpowiedzUsuńDyrygent jest bezkonkurencyjny :-)
UsuńTo dla nas na wesoło prezent na Mikołaja?
OdpowiedzUsuńDyrygenci są niezatapialni.:-))
A taki prezent właśnie :-)
Usuńdyrygent wyzwolił we mnie satyryczną agresję .
OdpowiedzUsuńwieczorowo - Dośka
Satyra wskazana, ale bez agresji ;-)
UsuńNotario świetne.
OdpowiedzUsuń:-)))
Usuńnotaria
Rewelacja!!!! Ale nie tylko dyrygent rewelacyjny, orkiestra także!
OdpowiedzUsuńAle sie uśmiałam. No i ten pierwszy skrzypek co sie zastrzelił!!!
Sprawdziłam, że ten dyrygent-komik to już niestety nie żyje.
OdpowiedzUsuńNiestety, już nie żyje, ale możemy go wciąż oglądać
Usuńnotaria