I nagle coś takiego! Że co??? Cziłała?? Piesek będzie szczekał operowo? Z podkładem elektronicznym? Czilea??? Co to za instrument? Kto za tym stoi? Okazało się, że chodzi o coś takiego:
Mówiąc krótko, arie operowe w wersji ambientowej. Wyszła tego cała seria. Słowo daję, padłam. On tam śpiewa "Vincero!" - "Zwyciężę! Wygram!", a nie jakiś usypiacz do poduszki! Nessun dorma znaczy "nikt nie śpi"!! Na litość Monteverdiego, co to w ogóle jest??? Kto na to pozwolił? Zresztą, co tu gadać, jak zauważył jeden z komentatorów pod klipem: "Straciłem wiarę w ludzkość".
A tak brzmi oryginał w wykonaniu mistrzowskim: