środa, 24 kwietnia 2024

Ta muzyka wciąga

       Rowan Atkinson to najsmutniejszy Maigret ze wszystkich filmowych wersji. Bo nawet Jean Gabin potrafił momentami być ironiczny i zabawny. Maigret Atkinsona nigdy się nie uśmiecha. Raz tylko w całym cyklu podnosi kąciki ust na milimetr. No trudno to nazwać uśmiechem. 

       Tak, tak, kto nie wiedział, niech wie teraz, że Rowan Atkinson jest zawodowym aktorem  (chociaż z wykształcenia ścisłowiec, elektronik) i potrafi naprawdę grać, a nie tylko się wygłupiać.  Zresztą, prywatnie jest facetem całkiem serio.  

        Ale nie o nim, chociaż po trosze o nim. Bo jego Maigret nie byłby tym, kim jest, gdyby nie muzyka Samuela Sima, który łączy w swoich kompozycjach brzmienia tradycyjnej orkiestry z elektroniką i elementami wokalnymi, co doskonale słychać w załączonym temacie. Kompozycja dostraja się do mrocznej filmowej nuty, roztacza aurę melancholii i zmęczenia, który cechował Maigreta w powieściach Simenona. A poza tym jest to po prostu sama w sobie bardzo dobra muzyka. Lubię jej słuchać.  

sobota, 6 kwietnia 2024

Kwiat w ogrodzie

 W wierszu "nadzieja" Czesław Miłosz pisał:

Gdy­by­śmy le­piej i mą­drzej pa­trzy­li,

Jesz­cze kwiat nowy i gwiaz­dę nie­jed­ną

W ogro­dzie świa­ta by­śmy zo­ba­czy­li.  

Z kolei kwiatowy duet operowy (Duo des fleurs) to aria z "Lakme" Leo Delibesa. W arii na sopran i mezzosopran śpiewają tytułowa Lakme i jej służąca Mallika, gdy idą nad wodę zbierać kwiaty. Operę wystawiono po raz pierwszy w 1883 r. w Opera Comique w Paryżu.  Akcja rozgrywa się w orientalnej scenerii Indii Brytyjskich, a imię głównej bohaterki jest francuską transkrypcją sanskryckiego imienia hinduskiej bogini piękna, szczęścia i bogactwa Lakshmi, żony boga Wisznu. 

Jako Mallika śpiewa poniżej jedna z moich ulubionych śpiewaczek Marianne Crebassa. 


A ja sobie poszłam na poszukiwania nowych kwiatów i znalazłam takie małe różowe:


I z pszczółką w środku


Zagadka dla znawców i dla dociekliwych: jakie drzewko owocowe ma takie różowe kwiatki.