Powiedz, że wkrótce
Powiedz krtani, że wkrótce. I powiedz powiece,
tej kołdrze z piaskiem pod nią, księżniczce, nad ranem
drażnionej ziarnkiem grochu. (Bo późno: po trzeciej).
W... no, to słowo, też na wpół martwe.. w "powiecie"?
W powiecie skóry wszyscy znają się nawzajem.
Powiedz krtani, że wkrótce. I powiedz powiece.
Wieści krążą tu, z ust do własnych ust, powietrze
przez magnetofon tętnic przewija nagrane
pogłoski: ziarnka gromu. Już późno, to przecież
prawie świt. Stań w łazience, patrz z bliska w powierzchnię
lusterka. Nie w twarz na dnie. W to, co zezna na niej
pyłek, rysa szkła. Powiedz krtani. I powiece.
Po pierwsze, że już wkrótce. Po drugie - po jeszcze
bardziej pierwsze - że całą widzianą na jawie
ciemnością ziarnka grobu, choć późno, poprzecie
właściwą stronę skóry, tę, gdzie się po wieczne
mgnienie skupiło Wszystko znane, nienazwane.
Którą? Wiesz przecież. Powiedz krtani. I powiece
na tym jej ziarnku globu, za późno: Po trzecie -
Dziś w nocy zmarł w Bostonie Stanisław Barańczak
Tak, co kilka dni coś, ktoś, gdzieś nuta Joe Cockera, gdzieś wzruszenie, że Krauze. Informacje, laudacje, normalne działanie mediów po czyjejś śmierci, często szczere, wcale nieudawane. Tylko że... Tylko że akurat ON... I co ja mam powiedzieć? Nikogo nie interesuje (i wcale się nie dziwię), to że uwielbiałam, uwielbiałam, podziwiałam, szanowałam. Pomyślałam "ojej" o Cockerze, dotknęło mnie, że Krauze (wbrew wszystkim właściwie, jak mi się wydaje, mnie "Papusza" rzuciła na kolana, więc może dlatego), ale dziś tak smutno, po prostu smutno.
OdpowiedzUsuńSą ludzie, których obchodzi... i smucić będziemy się wspólnie.
UsuńZamilknę.
OdpowiedzUsuńi jeszcze poczytać można dla przypomnienia...
UsuńMądrzy ludzie mówią, że Barańczak dobierał słowa z chirurgiczną precyzją...
UsuńTak, właśnie czytam...
Usuńbardzo smutny grudzień, późny. i wiersz wybrany tak trafnie i taki przejmujący, że nic więcej.
OdpowiedzUsuńJakaś czarna seria zaczęła się już wcześniej, ale ta wiadomość mnie dobiła już całkiem :-( Do wiersza zbrakło już słów komentarza, nie są potrzebne...
Usuń[*]
OdpowiedzUsuńPoznaniak....
OdpowiedzUsuńJuż po Świętach. Notario, dziękuję za życzenia , a w Nowym Roku dla Ciebie wszelkiej pomyślności i kolejnych cudownych odkryć i zachwyceń !
OdpowiedzUsuńDziękuję, Haniu ;-)
Usuń