sobota, 16 sierpnia 2025

Wciąż mam w uszach

On mnie zaraził miłością do muzyki organowej. Wciąż mam w uszach muzykę w jego wykonaniu.  Przechowuję do dzisiaj malutkie kartonikowe programy sprzed niemal czterdziestu lat koncertów, na które chodziłam, aby posłuchać jak gra.

Dzisiaj w wieku 90. lat zmarł prof. Joachim Grubich - Wielki Mistrz Organów. 

Triada doskonała: Joachim Grubich - organy Filharmonii Lubelskiej - muzyka Messiaena


Oraz przepiękne połączenie delikatności, medytacji i organowej wirtuozerii w muzyce Cesara Francka

6 komentarzy:

  1. Czułe wspomnienie i upamiętnienie Mistrza. Jego muzyka zostanie w sercach wielu pokoleń wielbicieli muzyki organowej.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, mam taką nadzieję, że nie zostanie zapomniany, był prekursorem popularyzacji muzyki organowej w Polsce

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja często słuchałam muzyki organowej w wykonaniu prof Joachima Grubicha.

    OdpowiedzUsuń
  4. I możemy nadal słuchać, tylko już nie na żywo

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś muzyka organowa była jedyną dostępną muzą dla większości...

    OdpowiedzUsuń
  6. Można wejść do kościoła i słuchać... a gdy się trafi na dobrego organistę, jest czego posłuchać

    OdpowiedzUsuń