14 lipca, w święto narodowe Francji kto śpiewa w Dwójce? Rozpoznaję, aczkolwiek z niepewnością: Jaroussky? Jakżeby inaczej, tylko tej płyty jeszcze nie mam, więc nieosłuchana. A zaraz potem, oooo! znam ten głos. Piotr Beczała? Świetnie, doprawdy świetnie! Tak, to Beczała. Aria z Białej damy Eugene Scribe`a do muzyki Francois Adriena Boieldieu :-) A potem słuchamy koncertu Saint-Saensa z Gautierem Capuconem jako wiolonczelistą. Gautier to młodsza połowa arcyzdolnego muzycznego rodzeństwa: starszy brat Renaud jest skrzypkiem.
15 lipca wieczór o Alanie Curtisie, który zmarł tego dnia we Florencji. Amerykanin z pochodzenia, Europejczyk z wyboru, klawesynista z talentu, zakochany w muzyce barokowej, czego dowodem założona przez niego orkiestra Il Complesso Barocco. Kończy się pewna epoka odkryć w muzyce dawnej. Jakiś Haendel, jakiś Rameau, jakiś Bach. Teraz już inni będą nam ich odkrywali. Inaczej.
tak , to prawda, każde pokolenie odnajduje w przeszłości coś innego, inaczej ja rozpoznaję, w tym urok zmiennej ciągłości:))
OdpowiedzUsuńJak Ty potrafisz słuchać!
zwyczajnie, słucham gdy na nic więcej nie mam już siły ;-)
Usuńgłos ładny, ale wolę jej słuchać:)0
OdpowiedzUsuńTyle w tej muzyce niedopowiedzeń i lekkości:))
Ann Hallenberg jest rewelacyjną interpretatorką kantat. Słuchałam jej na żywo :-)
UsuńJesteś mistrzynią w odbiorze muzyki...
OdpowiedzUsuń:-)
Ale bo? ... Dzięki :-)
UsuńNie zachwyciła mnie. Pozdrawiam Notario. Ps. Założyłam profil na blogspocie, bo chciałam Was tam mieć /spora liczba mnie odwiedzających ma tam blogi/ i dlatego te "trudności" , za które przepraszam Cię. Teraz sie wyloguję i już będzie ok. :)
OdpowiedzUsuńNie ona, nie ona, ale muzyka?...
UsuńMuzyka tak, piękna, wysłuchałam w całości.
UsuńNa całe szczęście, że będą odkrywali, a i pewnie się jakie może z latami kolejne pojawią instrumenta, których barokowi twórcy nawet nie imaginowali... Przecie owi nawet uczciwego fortepianu nie znali i wszystko szło na klawesyn!
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
Barokowa muzyka na nowych instrumentach czy jeszcze jest barokowa?... Klawesyn cudownie brzmi pod rękami mistrza ;-)
UsuńNoti ty jak nikt umiesz słuchać muzyki, jesteś mistrzynią!
OdpowiedzUsuńj
Pochlebiasz mi niemiłosiernie ;-)
UsuńMatko Jedyna, jak to karkołomna aria! Jestem zachwycona! Muzyką i wykonaniem oczywiście. Pani Hallenberg wspaniale zaśpiewała Haendla.Do takich ozdobników trzeba specjalnej techniki śpiewania. Nie dziwie się, że rzadko wykonują barokowe opery. Są zbyt wymagające dla dzisiejszych śpiewaczek.
OdpowiedzUsuńO tak, bardzo trudna i popisowa, dla mistrzów :-) Ann Hallenberg jest niezrównana :-)))
Usuń