środa, 19 grudnia 2018

Rano, jeszcze przed świtem

Rano, jeszcze przed świtem, śpiewają u mnie w mieście chorały. Teraz adwentowy "Ave Maris Stella". Nie jest to może takie wykonanie jak u Benedyktynów tynieckich, ale rano, jeszcze przed świtem, ma swoją moc rozpraszania ciemności.



Chorały same w sobie mają moc. Słuchać można bez końca.



8 komentarzy:

  1. Rzeczywiście że można słuchać bez końca...

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas dziś wyjątkowo roraty rano, bo zwykle po południu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie akceptuję tej nowomody, po południu to się Nieszpory odprawia

      Usuń