On mnie zaraził miłością do muzyki organowej. Wciąż mam w uszach muzykę w jego wykonaniu. Przechowuję do dzisiaj malutkie kartonikowe programy sprzed niemal czterdziestu lat koncertów, na które chodziłam, aby posłuchać jak gra.
Dzisiaj w wieku 90. lat zmarł prof. Joachim Grubich - Wielki Mistrz Organów.
Triada doskonała: Joachim Grubich - organy Filharmonii Lubelskiej - muzyka Messiaena
Oraz przepiękne połączenie delikatności, medytacji i organowej wirtuozerii w muzyce Cesara Francka
Czułe wspomnienie i upamiętnienie Mistrza. Jego muzyka zostanie w sercach wielu pokoleń wielbicieli muzyki organowej.
OdpowiedzUsuńO, mam taką nadzieję, że nie zostanie zapomniany, był prekursorem popularyzacji muzyki organowej w Polsce
OdpowiedzUsuń